niedziela, 18 października 2015

Powidła śliwkowe z oliwą kardamonową

Gdyby ktoś mnie zapytał, jakiego składnika używam najczęściej (i najchętniej) w kuchni, to odpowiem bez wahania - oliwy! Do gotowania, smażenia, duszenia, marynowania, do sosów... Do potraw słonych, kwaśnych, pikantnych, słodkich... Do zup, dań głównych, deserów. I przetworów. Takich jak powidła śliwkowe. 

Praktycznie robią się same. A jak smakują!




Powidła są doskonałe do pieczywa, naleśników, do mięs, do świątecznego piernika. 

A oliwa? Jest cennym produktem dla zdrowia, można ją wykorzystywać na mnóstwo rozmaitych sposobów, a jedyne co nas ogranicza – to nasza wyobraźnia. (ps. podobno kardamon pobudza wyobraźnię)



1 kg śliwek
100 ml oliwy kardamonowej

 ew. odrobina cukru lub ksylitolu

Śliwki umyć, przekroić na pół, wyjąć pestki. Na dno garnka o grubym dnie lub na głęboką patelnię wlać oliwę kardamonową, dodać śliwki.

Dusić kilka godzin, co jakiś czas mieszając drewnianą łyżką. 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz